Dobra to widzę, że ja pierwszy;d Kawały nie moje, znalezione na necie:
1. - Jak zrobić sałatkę z buraków?
    - Wrzucić granat do BMW.

2. Wrócił syn z pracy w Anglii na swoja wieś. Zwraca się do niego ojciec:
- Idź rozrzuć gnój.
- What? - pyta syn.
- Łot krowy i łot konia - odpowiada ojciec.

3. Pewien żołnierz miał bardzo mały interes. Oczywiście sierżant go za to wyśmiewał. Pewnego dnia, żołnierza wezwano na badania skóry. Po badaniach zaprasza go do siebie sierżant:
- To wy dzisiaj byliście na badaniach?
- Tak jest panie sierżancie, byłem.
- I lekarz kazał się do naga rozebrać?
- Tak jest panie sierżancie, powiedział, że jestem zdrów jak ryba!
- A o ch**u to ci nic mówił - pyta złośliwy sierżant.
- Aa, o panu nawet nie wspomniał..

4. W autobusie kichnęła staruszka.
- Na zdrowie! - mówi obok stojący żołnierz.
- Dziękuję, młody człowieku. Jaki pan uprzejmy!
- Bo muszę! Za brak kultury kapral nas codziennie opie*dala.

5. - Żołnierzu co będzie jeśli kula odstrzeli wam ucho?
- Będę gorzej słyszał
- A jeśli odstrzelą Ci drugie ucho?
- Nic nie będę widział
- A to dlaczego?
- Bo mi hełm na oczy spadnie

6. Są dwa okopy: niemiecki i polski.
I tak walczą ze sobą, strzelają do siebie, ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafiła. Aż wreszcie jeden z Polaków powiedział:
- Te, jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy. No i wołają:
- Hans!
- Ja!? - Szwab się wychylił... JEB! Dostał kulkę.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!
I tak ich powybijali, zostało tylko kilku... Siedzą te szwaby i myślą:
- Może my tez tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut!
I ryczą:
- Zdzichu!
- (cisza)
- Zdzichu!
- (cisza)
- Zdzichu!
- Zdzicha nie ma, jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB

7. Kapral tłumaczy żołnierzom nową grę zręcznościową:
- Ustawiamy się wszyscy w kole, odbezpieczamy granat i rzucamy go nawzajem do siebie.
- A co dzieje się z tym, u którego granat eksploduje?
- Ten wypada z gry.

8. Synek prosi tatusia, który jest sierżantem w wojsku:
- Tatusiu, zrób żeby słoniki* jeszcze pobiegały.
- Ależ synku, słoniki są bardzo zmęczone.
- Ale ja cię proszę tatusiu.
- Ale synku słoniki już ledwo żyją!
- Ale ja cię na prawdę mocno proszę. Już ostatni raz. Niech słoniki znowu zaczną biegać.
- No dobra ale ostatni raz. Kompania! Baczność! Maski włóż! Dodatkowe cztery okrążenia!
*słoń-maska przeciwgazowa używana w czasie Zimnej Wojny przez Siły Zbrojne PRL (LWP), Bradley ma taką, więc jak byście chcieli zobaczyć walcie do niego

Jak się nie podobają to trudno, ważne że dodane. Dodawajcie swoje, lub znalezione na necie.

na stronce jest zdjęcie bradleya w tej masce

dobra teraz kawały:

1.Trwa II Wojna Światowa.
Grupa Polaków uciekająca przed Hitlerem schowała się w pustej studni.
Gdy Hitler po chwili dotarł do studni nachylił się i powiedział:
- Halo
A grupa uciekinierów udająca echo:
- Halo, Halo
Hitler:
- A może uciekli do lasu?
Grupa:
- A może uciekli do lasu, do lasu
Hitler:
- A może są w studni?
Grupa:
- A może są w studni, w studni
Hitler:
- A może wrzucę tam granat.
Grupa:
- A może uciekli do lasu, do lasu

2.To chyba w Iraku. Polska baza.
Przyjeżdża generalicja i pytają:
- Jeść co macie?
- Mamy!
- Pić co macie?
- Mamy!
- Dupczyć co macie?
- Mamy!
Za miesiąc ta sama sytuacja.
Generał:
- żarcie wam dowozimy, picie wam dowozimy, ale skąd dupczenie?
Na to szeregowy:
- Tam za rogiem stoi wielbłądzica, Panie generale.
Poszedł więc generał, zrobił co miał zrobić, wraca (zapinając rozporek) i mówi:
- Hmmmm ...trochę stara ta wielbłądzica.
- Stara, stara ale do burdelu jeszcze podwozi.

3.Gada czołg z fiatem 126p:
- Maluch, Ty to masz serce w dupie.
- Wolę mieć serce w dupie niż fiuta na czole!

Ja mam świnkę nie słonia więc Ghost powinien co nieco sie douczyć jeżeli chodzi maski przeciwgazowe a ja nadal czekam na kawały Chestera ^^

1.Chester ma najśmieszniejsze kawały na świecie.
2.
Polak-Jeżeli nas zaatakujecie użyjemy tajnej broni!
Niemiec-Hah. Jakiej? Nas nic nie pokona!
Polak-Dobra. Wystawimy kawały chestera do wojny.
Niemiec-O ku%$# sory polak luzz wycofujemy się!

Może nie marne, wystarczy rozumieć żarty.



Rozmowa 2 airsoftowców na wmasg.pl do artykułu o budżetowej (taniej-prawdopodobnie ok. 350 zł) M4 z plastikowym korpusem chińskiego producenta DBoys/Boyi (zwykłe ceny nówek Boyi'a z metal body ponad 500 zł):
* DobryDobrodziej : Jak BOYi nadal bedzie taniało a Happy Meal'e drożały to może niedługo MC* będzie dozucało taki karabin do zestawu

* ZeeMike: Właśnie napędziłeś Macowi* pomysł na kolejną kampanię i kolejne miliardy zysku:
- Poproszę BigMaca w zestawie i Happy Meal z soczkiem dla synka.
- A może M4 do tego?
*MC, Mac- restauracje McDonald's

Ostatnio edytowany przez Ghost (2011-05-24 18:18:57)