Moderator
ale to roach powiedzial ze nikt sie nie stawi
Offline
Roach powiedział i ma rację. Tylko kto zaczął o deszczu? A zresztą zadałem ci pytanie i chciałbym uzyskać na nie odpowiedź.
Offline
Sierżant
podobno ma byc git pogoda wiec nie sie co martwic a rekrutow je..l pies
Offline
Moderator
nie mowmy o ostatniej sobocie bo ja chciałem iść tylko krzysiek do mnie zadzwonił że rekrutacja odwołana
Offline
Czyli wychodzi na to, że byś latał w tym deszczu, ale na polu nie byłeś? No to z jednej strony kiepsko, bo ja przez 5 godzin tego największego deszczu rozbierałem płot (rozkręcanie przęseł, obkopywanie słupków [doły po nich były mi do pasa-wiem bo wchodziłem do nich], wydzieranie ich, zakopywanie dołów po nich, a na koniec znoszenie przęseł i słupków na drugi koniec podwórka, czyli jakieś 80m-cały plac 117m a płot z początku podwórka rozbierałem tylko z wujkiem, więc troche roboty było). Na dodatek pod koniec roboty czułem wodę w obu butach-skarpetki mokre do połowy. I wątpie żeby ktoś w StW się ruszał z domu w taką pogodę. A co do najbliższej rekrutacji to może mój kolega przyjdzie (M4 od Wella-aeg i jak się nie myle Pantera z magazynów wojskowych ), z tym że niewiadomo czy będzie w ekipie. No ale zawsze ta jedna osoba więcej na rekrutacji.
Offline